„Grown Up” Hillary Duff oznacza potężny powrót do popu i głos dla mam

35

Nowy singiel Hillary Duff „Mature” wywołał spore zamieszanie nie tylko ze względu na jej powrót na scenę muzyczną po dziesięcioletniej przerwie, ale także ze względu na przesłanie zawarte w utworze. Jest nostalgiczny, sugestywny i mocny, przemawia do doświadczenia bezbronności i autonomii, szczególnie rezonując ze słuchaczami doświadczającymi macierzyństwa.

Nostalgiczny powrót całego pokolenia

Dla wielu muzyka Hillary Duff była częścią dorastania. Od czasów, gdy głośno śpiewała „What Dreams Are Made Of” i słuchała „Come Clean” na przenośnych odtwarzaczach CD, gwiazda Lizzie Maguire stała się wstępem do muzyki pop, fandomu i złożoności życia nastolatków. Nieobecność Duff w przemyśle muzycznym, gdy skupiała się na wychowaniu czwórki dzieci – córek Banks, May i Townes oraz syna Lucy – pozostawiła po sobie pustkę dla wielu fanów. Teraz z „Mature” powraca, a jej życiowe doświadczenia wyraźnie odbijają się w jej muzyce.

„Mature”: piosenka o refleksji i wzmocnieniu

Tytuł i tekst piosenki bezpośrednio nawiązują do tematów przezwyciężania przeszłych relacji i uświadamiania sobie wzorców manipulacji. Duff wyjaśnia inspirację stojącą za „Dojrzałymi” w niedawnym poście na Instagramie: „„Dojrzały” to moje dorosłe ja, które wiele lat temu nazywałem mniej dorosłą wersją siebie i dawałem jej znać, że wylądowaliśmy miękko”. Tekst piosenki ujawnia krótki, ale znaczący romans z przeszłości, w którym została zaskoczona drapieżnym zachowaniem.

Refren dociera do sedna problemu, podkreślając manipulacyjne zdanie często używane do rozbrajania i wykorzystywania młodych kobiet: „Wygląda jak wszystkie twoje dziewczyny, ale lżejsza, trochę jak ja, tylko młodsza. Założę się, że uwielbia, gdy słyszy: „Jesteś taki dojrzały jak na swój wiek, kochanie”. Wygląda, jakby mogła być twoją córką. Podobnie jak ja, zanim stałam się mądrzejsza. Kiedy pochlebiło mi, gdy powiedziała: „Jesteś taki dojrzały jak na swój wiek, kochanie”.

Łączenie macierzyństwa i muzyki

Powrót Duff do muzyki to nie tylko osobiste zwycięstwo, ale także oświadczenie o możliwościach, jakie stoją przed kobietami w branży rozrywkowej. W wywiadzie dla Vogue opowiedziała o swojej nowej perspektywie i systemie wsparcia, który stworzyła jako matka czwórki dzieci.

„Teraz, gdy mam za sobą dziesięć dodatkowych lat doświadczenia życiowego, naprawdę czuję, że mam coś do powiedzenia i że mam bezpieczną przestrzeń, aby to powiedzieć” – powiedziała Duff. Podkreśliła również znaczenie autentyczności, mówiąc: „Będąc 38-letnią kobietą i budując rodzinę wyglądającą dokładnie tak, o jakiej zawsze marzyłam, czuję, że mogę się cofnąć i znaleźć czas dla siebie”.

Nadchodzące filmy dokumentalne Duff będą kroniką jej powrotu do muzyki, a ona zdaje sobie sprawę z wyzwań związanych z godzeniem macierzyństwa z karierą w świecie, w którym wiele czołowych gwiazd popu nie jest mamami. Z orzeźwiającą szczerością przyjęła dualność: “Kiedy patrzę na wszystkie wielkie gwiazdy popu, niewiele z nich jest mamami. Wybrałam inną drogę, więc realizacja moich marzeń będzie wyglądać zupełnie inaczej niż wtedy, gdy miałam w domu czwórkę dzieci”.

Powrót Hillary Duff to mocny przykład rozwoju artystki i zmiany głosu, pokazujący, że kreatywność i macierzyństwo nie wykluczają się wzajemnie. Dzięki „Mature” przekazuje potężne przesłanie o samoświadomości, odporności i kobiecej sile, jednocześnie przypominając nam o nostalgicznym uroku jej wczesnej muzyki.